Szopka krakowska raz jeszcze
W niedzielę 23.02.2020 skończyła się pokonkursowa wystawa szopek po 77 konkursie szopek krakowskich. W tym roku zaprezentowano 130 modeli, wśród nich zarówno szopki dziecięce, w kategorii dorosłych jak i rodzinne. Konkurs jak co roku cieszył się dużym zainteresowaniem.
Pracę konkursową należało złożyć tradycyjnie w pierwszy czwartek grudnia od godziny 10 do 12 pod Adasiem na Rynku w Krakowie. W tym roku pogoda dopisała, świeciło piękne słonko, choć nie można powiedzieć, że było ciepło. Tradycja robienia szopek krakowskich jest już od 29 listopada 2018 na liście UNESCO. Nie dziwi nas więc obecność wielu obcokrajowców na konkursie. Rynek tętnił życiem, pojawiły się szkoły, szopkarze oraz oczywiście mieszkańcy miasta, wierni amatorzy naszej lokalnej tradycji.
Przypomnijmy, że szopka krakowska jest bajkową budowlą stworzoną z elementów architektury Krakowa, w jej centrum musi się znajdować scena z narodzenia Pana Jezusa. Musi być strzelista, smukła oraz wielokondygnacjowa w odpowiedniej kolorystyce, inspirowanej kolorami dziewczęcego gorsetu od stroju krakowskiego. Tradycja szopkarstwa trwa w Krakowie nieprzerwanie od XIX wieku. Profesjonalni szopkarze już zaczęli realizować swoje projekty na konkurs w grudniu tego roku. Tradycyjnie zachęcamy każdego do zrobienia swojego modelu. Nie będziemy ukrywać, że jest to ciężka i mozolna praca, ale nic tak nie rozwija więzi rodzinnych jak wspólnie spędzony czas. Do grudnia jeszcze dużo czasu, a pogoda nas nie rozpieszcza. Może to dobry moment by zacząć pracę? My połknęliśmy bakcyla i tradycyjnie przedstawiamy Wam na naszym blogu efekt naszej pracy.
